Pijany kierowca uciekał przed policjantem. Zakończył jazdę w rowie i ogrodzeniu!

Dziś, 29 kwietnia, około godz. 19:00, na drodze Połaniec – Mielec, na skrzyżowaniu Borki Nizińskie – Brzyście, doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. 36-letni mieszkaniec Mielca, kierujący Fordem Mondeo, zjechał z drogi, wpadł do rowu i uderzył w ogrodzenie przy obwodnicy.

Chwilę wcześniej, w miejscowości Brzyście (gm. Gawłuszowice), mężczyznę próbował zatrzymać policjant Damian Gudz z Rewiru Dzielnicowych w Borowej, który w czasie wolnym od służby zauważył podejrzane zachowanie kierowcy. Po krótkiej wymianie zdań, kierowca nagle ruszył z piskiem opon i zaczął uciekać. Policjant natychmiast udał się za nim, pozostając w stałym kontakcie z dyżurnym jednostki.

Na miejsce zmierzały już patrole z Tuszowa Narodowego i Mielca. Mężczyzna kontynuował niebezpieczną jazdę, aż stracił panowanie nad pojazdem i zakończył ją w rowie oraz ogrodzeniu.

Badanie alkomatem wykazało około 1,5 promila alkoholu w organizmie kierowcy.

Co więcej, z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna tego samego dnia odebrał prawo jazdy.

Sprawą zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.