Nowa fala oszustw w regionie! 18-latek dał się nabrać – ogromna strata
Komenda Powiatowa Policji w Mielcu prowadzi postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padł 18-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Młody mężczyzna stracił aż 20 300 zł, po tym jak uwierzył osobom podającym się za pracowników banku. Sprawcy zastosowali popularną metodę tzw. “zdalnego pulpitu”.
Jak doszło do oszustwa?
Wczoraj (3 czerwca) 18-latek zgłosił się na policję, informując, że skontaktowali się z nim rzekomi pracownicy banku. Twierdzili, że jego konto zostało zaatakowane i pieniądze są zagrożone. Namówili go do zainstalowania aplikacji umożliwiającej zdalny dostęp do jego telefonu.
Za pomocą przekazanego im kodu, przestępcy:
- zaciągnęli kredyt na jego koncie w wysokości 20 000 zł,
- przelali łącznie 20 300 zł na zagraniczne serwisy zakupowe.
Policja ostrzega:
nie daj się nabrać!
Przypominamy – żaden bank nie prosi o instalację aplikacji zdalnego dostępu (np. AnyDesk, TeamViewer) i nie żąda podawania kodów BLIK ani haseł!
Co robić, by nie paść ofiarą oszustów?
Nigdy nie udostępniaj dostępu do swojego telefonu ani komputera
Nie instaluj aplikacji na prośbę obcych osób
Zawsze weryfikuj, z kim rozmawiasz – dzwoń na oficjalny numer banku
Każdą próbę oszustwa zgłaszaj niezwłocznie na policję
Jeśli padłeś ofiarą podobnego przestępstwa – nie czekaj. Zgłoś się do najbliższej jednostki policji!
REKLAMA:

Otrzymuj wiadomości na maila!
Najświeższe wiadomości z Mielca i okolic prosto na Twoją skrzynkę. Zapisz się na newsletter!